Spinki do mankietów
o
Mantas Jankavičius wraca na scenę teatralną – zagra w dramacie wyprodukowanym przez D. Kazlauskasa.
Po długiej przerwie aktor i piosenkarz Mantas Jankavičius wraca na scenę teatralną. Jak sam mówi, powraca w ramach „duetu sukcesu” – Mantas zagra główną rolę w spektaklu muzycznym „Dwa na dachu” aktora, reżysera i wieloletniego przyjaciela Dainiusa Kazlauskasa.
W pełnym komicznych sytuacjach romantycznym dramacie „Dviese ant stogo” Mantas zagra główną rolę wraz z aktorką Adele Šuminskaite. Spektakl, oparty na sztuce „Na dwóch huśtawkach” amerykańskiego pisarza W. Gibsona, opowie historię niemożliwej miłości, tęsknoty i oczekiwań dwojga młodych ludzi, a także przypomni o ponadczasowych wartościach. Do spektaklu tworzona jest także oryginalna muzyka.
Reżyser spektaklu, Dainius Kazlauskas, twierdzi, że tak naprawdę nie ma wielu ciekawych i jednocześnie ekscytujących historii, ale spektakl „Dviese sūpuoklės” jest jedną z nich.
„Kiedy po raz pierwszy przeczytałem tę sztukę, naprawdę mną wstrząsnęło. Długo chciałam tego dotknąć, ciągle mi się nie udawało, ale w końcu usiadłam i przepisałam to na nowo. Dziś sztuka jest zupełnie inna, pozostała tylko bajka, ale cudem i paradoksem jest to, że po przepisaniu sztuki na dzisiejsze czasy w ogóle się nie zmieniła – mówi Dainius Kazlauskas. – Jestem ciekaw, jak spektakl sprawdzi się w dzisiejszym kontekście, jednocześnie czuję ciekawe zainteresowanie zawodowe – zobaczę, czy uda mi się uzyskać to uczucie, którego sam doświadczyłem 30 lat temu, kiedy po raz pierwszy sięgnąłem po tę sztukę „Dwie huśtawki” w moich rękach.”
Mantas twierdzi, że on i reżyser Dainius Kazlauskas znają się od wielu lat, ale ich bliższa przyjaźń zaczęła się po filmie „Tadas Blinda. Start” na stronie filmu, gdzie grali razem.
„Po tym filmie Dainius zaproponował mi rolę w sztuce „Wolne motyle”, która ostatecznie odniosła ogromny sukces i była wystawiana przez prawie 8 lat. Dlatego też wybór tej współpracy nie był przypadkowy – nazwałabym nas „duetem sukcesu” – mówi Mantas. - Z Dainiusem mogłem pojechać na koniec świata, do inteligencji i gdziekolwiek indziej. Wierzę w niego i wierzę w sukces tego nowego występu.”
Aktor i piosenkarz przyznaje, że gatunek teatralny jest mu bliski i bliski, on sam jest częstym bywalcem spektakli, a mroczna i niecodzienna przestrzeń pozwala mu być ze sobą, utożsamiać się z bohaterami i prowadzi do rozważenie kwestii egzystencjalnych, co jest bardzo ważne i konieczne.
„Kocham teatr i cieszę się, że obdarzają mnie zaufaniem utalentowanych reżyserów. Czasem fajnie jest zmienić profil, odpocząć od koncertowych zajęć, spotkać się i nawiązać z publicznością relację w inny sposób – teatralny. Jesienią czeka nas wspaniała premiera i cieszę się, że mogę być jej częścią” – mówi Mantas.